Porzuć życia monotonię
Tak jak motyl szczęście goń
Niech ci w oczach radość płonie
Daj losowi swoją dłoń
Nie odkładaj nic na potem
Nie pozbawiaj marzeń szans
One są prawdziwym złotem
Zasługują więc na lans
Weź wspomnienia swe z szuflady
Przytul je a nawet mil
Kto jak ty dziś nie da rady
Nie zaprzepaść pięknych chwil
Życie zleci i przeminie
Pozostanie tylko toń
Idź na całość jak w kasynie
To nie miejsce na bon ton
Do złej gry rób słodką minę
I gorące serce miej
Każdy dzień duś jak cytrynę
Tylko wstaniesz już się śmiej
Słysząc zazdrość, wrogie szepty
Odwróć się i w nosie miej
Wierszem nie dam ci recepty
Lecz posłuchaj rady mej
Życie trzeba czuć na skórze
Jak miłości ciepły dreszcz
Bądź motylem z głową w górze
I tańcz kiedy pada deszcz
W odpowiedzi na “Tak jak motyl szczęście goń”
Piękny wiersz <3