Kategorie
Bajki

Sroka na balkonie

Na balkonie, na druciku
Tłusty plaster na haczyku
Zepsuł komuś dziś humorek
To słoninka dla sikorek

W dole słychać psa skomlenie
Ma u niego powodzenie
Lecz słonina za wysoko
Pies wyręczyć chciał się sroką

Chwilę srokę kokietował
To pojawiał się, to chował
W końcu wprost poprosił ptaka
By mu tłuszczyk zdjęła z haka

Sroka owszem, wielce rada
Jej odmówić nie wypada
Plaster dzióbkiem pochwyciła
Zamiast oddać, to się zmyła

SPIS TREŚCI

ocena: 4.7/5 - głosów: 4

W odpowiedzi na “Sroka na balkonie”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.