Kategorie
Bajki

Hulaj dusza, pies sam w domu

Hulaj dusza, pies sam w domu
Nie przeszkadza dziś nikomu
Skacze, bryka po kanapie
I dwie piłki naraz łapie

Od pokoju, do pokoju
Piesek w dobrym jest nastroju
Sam jest w domu, ma swobodę
Piłki wpadły pod komodę

Złapał buta, rzucił w górę
Pazurami szarpie skórę
Jeszcze tylko na dokładkę
Wyrwał piesek z buta wkładkę

Łyczek wody, oddech świeży
Krótką chwilkę piesek leży
Wzrok przykuła poduszeczka
Mięciusieńka zabaweczka

Chwycił w zęby i tarmosi
I choć piórek pies nie znosi
Piesek poczuł się wspaniale!
W koło lecą pierza białe

Kiedy piórko nos łaskocze
Pieska kuszą już warkocze
Lalki, co tak grzecznie siedzi
Zdaje się, że pieska śledzi

Nim minęły trzy minuty
Pies na cztery łapy kuty
Wziął wydłubał lalce oczy
Teraz już się z nim nie droczy

Dumny z siebie niebywale
Nie zmęczony przy tym wcale
Wzrok skierował na zasłonki
Z lamóweczką i z koronki

Na cóż ludziom te ozdóbki?
Przecież widać niedoróbki
Puścił piesek w ruch siekacze
Zęby ciągną, piesek skacze

Zerwał karnisz pies ze ściany
Leży całkiem pokonany
Zaplątany w materiały
Oczy psu zawirowały

Nijak psu się oswobodzić
Musi piesek się pogodzić
Pod zasłonką sobie liczy
Powrócili domownicy

Bałaganu co nie miara
Jak nic czeka pieska kara
Lecz co użył, to jest jego
Będzie strugał niewinnego

SPIS TREŚCI

ocena: 5/5 - głosów: 1

4 odpowiedzi na “Hulaj dusza, pies sam w domu”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.