Na światłoczułej
emulsji kliszy
Myśli więzione
żalu kołtunem
W odmęcie pustki,
przeszłości ciszy
Chłoną obrazy
spękane bólem
W obróbce wspomnień
filtrem barwione
Od blasku światła
pełne wzruszenia
Z chwilą ulotną
łzami zamglone
W koreksie ciemni
szukają cienia