Kategorie
Wiersze

Arkadia

Zwabieni kryształkiem odbić lustrzanych,
chwycili iluzję w krzywym zwierciadle.
Spragnieni kaszmiru, tchnień serc rozgrzanych,
na szkle rozpisali arkadii magię.

W meandrach uniesień, pieszczot dotykiem,
spijali soczystych uczuć aksamit.
Ona Erato, snu muzą, słowikiem.
On bożek, Apollo, jej nieba granit.

Gdy świt oznajmiły ulic zegary,
spojrzeli w czasu siwe odbicie.
W blejtramie arkadii, obraz choć stary,
oni z miłości wciąż trwali w zachwycie.

ocena: 5/5 - głosów: 6

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.