Wiesz, że jestem twoja cała
Pod czerwoną suknią z klosza
W twych ramionach będę mdlała
Zaczytując się w Miłosza
Późny wieczór, ciepło nocy
Nasze rzęsy, my do siebie
Spójrz kochany w moje oczy
Wiesz jak bardzo pragnę ciebie
Zerwij suknię, chcę być naga
Masz me serce, weź i duszę
Wiem, że tego nie wymagasz
Szansę dać miłości muszę
Może jestem i szalona
Albo kocham cię szalenie
Winna suknia jest czerwona
Weź mnie póki jej nie zmienię