Kategorie
Wiersze

Szczęście pocięte na milimetry

Szczęście pocięte na milimetry – muzyka i śpiew Dariusz Siniarski – tekst Irena Ejsymond

Jeszcze nie cichną wczorajsze szepty,
a wczoraj zmienia już każde jutro.
Szczęście pocięte na milimetry
wygląda tak jak pęknięte lustro.

Pęknięte lustro, krzywe zwierciadło,
jak lód na rzece, gdy puszczą mrozy.
Więziona cisza wysusza gardło,
wymusza niemym krzykiem ust pozy.

I tylko wzrok, jak oczy mima,
ta łza tak ciężka, jak krzyk stłumiony,
drobinki szczęścia, jak puzzle spina,
by nie być jutrem znów zawiedzionym.

Każdy milimetr, okruszek szczęścia
wyrasta z serca, jak ziarno z ziemi.
Wiatrem rzucone w cieplejsze miejsca,
tak jak nasionko w kwiat się przemieni.

Kwiat pnie się w górę, rośnie ku słońcu,
ciepła mu trzeba, przestrzeni, nieba
Drobinki szczęścia łączą się w końcu.
To zajmie chwilę, poczekać trzeba.

ocena: 4.9/5 - głosów: 7

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.